Newsy

Zmiany w polskim prawie w 2016 r. w większości będą miały negatywny wpływ na giełdę

2016-02-16  |  07:00

To nie będzie raczej spokojny rok dla giełdowych spółek. Zarówno już zaistniałe, jak i planowane zmiany w polskim prawie wpłyną na kondycję i bieżącą działalność spółek publicznych oraz nastawienie inwestorów. Największy wpływ będą mieć ustawa frankowa i podatek bankowy, zmiany prezesów w dużych państwowych spółkach oraz wejście w życie rozporządzenia dotyczącego nadużyć na giełdzie.

– Z dużym prawdopodobieństwem negatywnie będą oddziaływały takie elementy, jak podatek bankowy i zmiany personalne. Rynek już w tej chwili ma bardzo mocno osłabioną reputację. Nowe twarze w spółkach, gdzie właścicielem jest Skarb Państwa, spowodują, że będą potrzebowały trochę więcej czasu na uwiarygodnienie się i udowodnienie, że nie dzieje się nic złego – przewiduje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Piotr Bober, prezes spółki WFY Group.

Wymieniono prezesów dużych giełdowych spółek, takich jak Orlen, Energa, PGNiG czy KGHM. Od lutego obowiązuje podatek bankowy. Jak podkreślają eksperci, skutki tych zmian rynek odczuje dopiero w kolejnych miesiącach.

Nie będą to jedyne wydarzenia, z jakimi przyjdzie się zmierzyć zarządom spółek. W lipcu wchodzą w życie przepisy dyrektywy MAD (Market Abuse Directive) i rozporządzenia MAR (Market Abuse Regulation), które zmieniają sposób raportowania przez spółki giełdowe i przewidują bardzo wysokie kary za wykroczenia i przestępstwa na rynku kapitałowym. Zdaniem Piotra Bobera, to wydarzenie będzie miało dwojakie skutki.

– Pozytywne zmiany na pewno będą determinowały takie elementy, jak przepisy w zakresie rozporządzenia dotyczącego MAR czy dyrektywy MAD II, które z jednej strony spowodują większą elastyczność decyzyjną co do publikowanych informacji po stronie zarządu, z drugiej zaś wprowadzą element ryzyka i negatywnych skutków w postaci sankcji w przypadku odmiennego zinterpretowania konieczności publikowanej informacji na pewno będą czynnikiem negatywnym – mówi Piotr Bober.

Nowe przepisy wprowadzą pojęcie informacji poufnej, unieważniając obowiązujący dotychczas katalog przypadków, w których miały obowiązek publikacji raportu, a który był dla nich drogowskazem. Od lipca decyzja o istocie informacji i związanej z tym konieczności publikacji raportu należała będzie do samych spółek. To spowoduje większe ryzyko niedopełnienia obowiązków informacyjnych. A kary wymienione w rozporządzeniu, których stawki minimalne ustanowiono, zaczynają się od 0,5 mln euro. Przy czym każdy kraj może zapisać w swoim prawodawstwie wyższe kwoty. Przewiduje się też kary więzienia za manipulacje na rynku.

– Następnym czynnikiem, który będzie na pewno oddziaływał na rynek kapitałowy, jest bardzo głośna już sprawa związana z ustawą frankową, która ma na celu pomoc osobom spłacającym kredyty denominowane we franku. Należy zauważyć, że banki stanowią dużą ekspozycję na rynku papierów wartościowych. Zmniejszenie ich wyników finansowych w postaci zysku niewątpliwie przełoży się na atrakcyjność inwestycyjną tychże podmiotów – zaznacza prezes WFY Group.

Indeks WIG-banki, który tworzy 15 dużych instytucji sektora notowanych na GPW (w tym 5 w WIG20), przez ostatnich 12 miesięcy stracił 25 proc. Obecna perspektywa nie daje nadziei na wyraźne odbicie.

Bober dodaje jednak, że banki czeka wydarzenie sprzyjające ich działalności. Mowa o zmianach ustawy o listach zastawnych. Ekspert ocenia te zmiany bardzo pozytywnie. Zaznacza przy tym, że do tej pory banki kredyty hipoteczne finansowały również ze środków obrotowych, a teraz będą mogły posłużyć się emisją listów zastawnych.

Czytaj także