Mówi: | Marek Moczulski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Bakalland |
Rosną inwestycje Bakallandu w rozwój produkcji i poprawę efektywności pracowników
Bakalland w przyszłym roku chce zainwestować więcej w linie technologiczne i rozwój rynku – zapowiada prezes zarządu Marek Moczulski. Spółka deklaruje również utrzymanie zatrudnienia przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności produkcji. Szans rozwoju szuka za granicą, w działalności eksportowej. Mimo drożejącego dolara, w którym Bakalland nabywa surowce, udało się zdobyć rynki afrykańskie, w tym RPA. Działalności spółki produkującej bakalie, płatki, musli i batony zbożowe sprzyja też trend zdrowego odżywiania.
– We wszystkich naszych fabrykach dokonujemy inwestycji. To są kwoty rzędu kilkudziesięciu milionów złotych, co umożliwia wzrost sprzedaży bez konieczności wzrostu np. zatrudnienia – mówi prezes Bakallandu. – W następnym roku budżetowym zakładamy istotny wzrost wydatków na linie technologiczne. To nie są jedyne inwestycje, jakie planujemy. Bardzo dużo inwestujemy też w rozwój rynku, w zaprezentowanie konsumentom naszych produktów takimi, jakimi powinni je oglądać.
Spółka osiąga przychody rzędu 0,5 mld zł. Jej większościowym akcjonariuszem jest fundusz Innova Capital. Jak zapewnia prezes Moczulski, właściciel gwarantuje rozwój Bakallandu, a już za kilka lat jego przychody mogą wzrosnąć o jedną czwartą, aż do 0,7 mld zł.
– Mamy bardzo dobrą i stabilną sytuację, jeśli chodzi o akcjonariuszy, którzy dostarczyli nam kapitał. W tej chwili nie potrzebujemy już dofinansowania. Inwestorem w Bakallandzie został jeden z funduszy inwestycyjnych, który dokapitalizował spółkę. W związku z tym jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji finansowej. Finansujemy się z kapitałów własnych bądź z kredytów. Nasz bilans kompletnie się zmienił w ostatnim roku – podkreśla prezes Marek Moczulski
Przed rokiem akcje Bakallandu zostały wycofane z giełdy. Tuż przed tym krokiem nastąpiło operacyjne połączenie producenta bakalii i produktów na jego bazie z wytwórcą galaretek i ciast, właścicielem marki Delecta. Choć obecnie spółka już nie musi publikować raportów okresowych, to jej prezes zapewnia, że w większości założone wartości budżetowe są wykonywane, a szczególną dumą napawa fakt zdobycia przez spółkę mocnej pozycji w kategorii batonów na bazie musli w zaledwie 2,5 roku.
– Nasze założenia dotyczące przychodów są realizowane, podobnie jak założenia dotyczące większości pozostałych części rachunku wyników – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Marek Moczulski, prezes Bakallandu. – Bardzo nas cieszy to, że nasze udziały rynkowe w większości kategorii rosną. Szczególnie nas cieszy dominująca pozycja na rynku bakalii. Osiągnęliśmy pozycję numer jeden również w batonach. To jest niesamowity sukces, ponieważ stało się to dosłownie w ciągu ostatnich 2,5 roku. Jesteśmy już liderem w kategorii batonów zbożowo-bakaliowych.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną