Newsy

Grycan – Lody od pokoleń planuje otwarcie nowych lodziarni w kraju. Zatrudnienie znajdzie ok. 200 osób

2016-04-20  |  07:00

Nawet 200 osób zatrudni w tym roku firma Grycan – Lody od pokoleń. To efekt nowych inwestycji w linie produkcyjne i uruchomienie nowego obiektu magazynowo-biurowego, ale przede wszystkim nowe lodziarnie. Po uruchomieniu pierwszego lokalu w Szczecinie firma przymierza się do inauguracji w Krośnie, planuje też otwarcia na obrzeżach Warszawy. Zdobywa też kolejne zagraniczne rynki.

– Tempo rozwoju lodziarni uzależnione jest od oddawania do użytku obiektów – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Zbigniew Grycan, właściciel firmy Grycan Lody od Pokoleń. – Będziemy na południu, np. w Krośnie, na obrzeżach Warszawy, na terenie całego kraju.

Sieć lodziarni Grycana liczy już ponad 140 punktów. 22 z nich znajdują się poza granicami kraju. Producent na początku kwietnia rozpoczął eksport swoich wyrobów na rynki skandynawskie, a także do Rumunii i Dubaju. Myśli też o rynkach niemieckim i chińskim, a na Tajwanie planuje podwojenie sprzedaży. W marcu firma wprowadziła do swojej oferty setny smak lodów.

– Rozwijamy dział produkcji, tzn. inwestujemy w nowe urządzenia, infrastrukturę, jak również rozwijamy swoje lokale – mówi Zbigniew Grycan. – Mówimy o milionach złotych. Nigdy nie podaję dokładnych cyfr, ale został wybudowany nowy obiekt magazynowo-biurowy jak również doszły urządzenia nawet na lodziki impulsowe. W tej chwili złożyliśmy wniosek do zakładu energetycznego, będziemy robić nowe przyłącze energetyczne i stację trafo.

Przed zbliżającymi się wakacjami Grycan – Lody od pokoleń, który jest liderem segmentu lodów familijnych (w opakowaniach wieloporcjowych) z wartościowym udziałem 15,4 proc., postanowił zaistnieć w dominującym na polskim rynku segmencie lodów impulsowych (jednoporcjowych, kupowanych pod wpływem impulsu). W tym celu wprowadził do produkcji i sprzedaży lody w kubeczkach 125 ml z łyżeczką.

Jak zapewnia założyciel i właściciel istniejącej od 12 lat firmy, jego przedsiębiorstwo nie zamierza sięgać po pieniądze z giełdy. Inwestycje finansowane są ze środków własnych. Inwestycje oznaczają także wzrost zatrudnienia.

Ludzi zatrudniamy już dzisiaj bardzo dużo. Mamy zatrudnionych ponad 1,6 tys. osób i zakładamy, że łącznie z lodziarniami i z produkcją zatrudnimy z pewnością grubo ponad 100 osób, a może nawet do 200 – obiecuje Zbigniew Grycan.

Zaznacza jednak, że jego firma nie rozgląda się za akwizycjami, a rozwój będzie przebiegał organicznie.

– Na razie walczymy sami. Nie przejmujemy, bronimy swojej marki – uzasadnia Grycan. – My w ogóle nie produkujemy pod obcymi markami. Te lody, które z zakładu wyjeżdżają i są wyprodukowane, to tylko i wyłącznie pod marką Grycan.

 

 

 

 

Czytaj także