Newsy

Trwają prace nad nowymi zasadami przetargów na budowę dróg i autostrad. Kryterium najniższej ceny nie do przyjęcia

2016-08-08  |  06:55

Za 2–3 miesiące powinny ruszyć kolejne przetargi na budowę dróg i autostrad już według nowych zasad – zapowiada prezes Polskiego Stowarzyszenia Wykonawców Nawierzchni Asfaltowych. Eksperci z branży i przedstawiciele administracji pracują nad usprawnieniem całej procedury i nowym wzorem umowy na realizację inwestycji drogowych. Wszyscy są zgodni co do tego, że kryterium najniższej ceny jest nie do przyjęcia, bo w ostatnich latach było jedną z głównych przyczyn problemów branży budowlanej.

Dotychczas realizacja kontraktów wiązała się z wieloma problemami na skutek umów i stosowanego w przetargach kryterium najniższej cena. Dochodziło do wojen cenowych, a oferowane stawki nie odzwierciedlały rzeczywistych kosztów, co stwarzało dodatkowe problemy. Pojawiły się roszczenia firm drogowych wobec zamawiających, a większość przetargów nie była realizowana w terminie – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Wyszyński, prezes Polskiego Stowarzyszenia Wykonawców Nawierzchni Asfaltowych (PSWNA) i członek Rady Ekspertów przy ministrze infrastruktury i budownictwa.

W kwietniu wiceminister Jerzy Szmit informował, że roszczenia, które wykonawcy wnieśli do sądu (lub zamierzali to zrobić), to 5 tys. spraw o łącznej wartości 10 mld zł. Warunki umowy i opis przedmiotu zamówienia były głównym powodem odwołań składanych do Krajowej Izby Odwoławczej. Dlatego w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa trwają prace nad stworzeniem nowych zasad, wedle których mogłyby być rozstrzygane przetargi. Zajmuje się tym powołana w połowie lipca Rada Ekspertów. W jej skład weszli przedstawiciele wykonawców, zamawiających i strony społecznej.

Przetargi decyzją ministra zostały chwilowo wstrzymane. Myślę, że ruszą za 2–3 miesiące, dlatego że komisja przyjęła szybki tryb obradowania i chcemy jak najszybciej stworzyć te dokumenty. Chcemy je stworzyć w nowej formule, z nowym podejściem do rzeczywistości, ale też zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to bardzo uciążliwe dla branży drogowej, ponieważ w komisji pracują ludzie związani z wykonawstwem. Stąd ten szybki tryb – wyjaśnia Wyszyński.

Jak podkreśla, nowe zasady mają sprawić, że kontrakty będą realizowane szybciej i sprawniej, co pozwoli nadrobić ten czas przeznaczony na prace nad nimi. Wyzwaniem jest odejście od kryterium najniższej ceny, które dotychczas było decydującym czynnikiem wyboru wykonawcy.

Problemem jest to, że szukamy parametrów, które będą obiektywne, a nie mierzalne. Obecnie poza kryterium cenowym brane są pod uwagę również długość gwarancji i czas wykonywania kontraktu. Musimy znaleźć inne parametry i inną formę ich obiektywnej oceny. Najważniejsze jednak, że wszystkie strony zgodziły się, że kryterium cenowe jest nie do przyjęcia – podkreśla prezes PSWNA. – Mam nadzieję, że wreszcie znikną problemy związane z cenami na kontraktach.

Rada Ekspertów to pierwszy krok do utworzenia Narodowego Forum Kontraktowego, które ma zacząć działać od stycznia 2017 roku. Będzie to platforma współpracy między administracją a wykonawcami. NFK ma monitorować i kontrolować całą procedurę przetargową dotyczącą wykonawstwa dróg w Polsce.

Nie będzie to już działanie doraźne, ale systematyczne. Odpowiedniki Narodowego Forum Kontraktowego działają w innych krajach, np. w Holandii, i w pełni się sprawdzają. Będzie to ciało wspierające resort, przez które będzie bezpośredni kontakt z wykonawcami i z administracją, ciało, które będzie na bieżąco monitorowało sytuację i ewentualnie proponowało jakieś korekty – wyjaśnia Wyszyński.

Przedstawiciele wykonawców podkreślają, że dla branży najważniejsza jest przewidywalność w prowadzeniu procesu inwestycyjnego. Ogłoszenie wielu przetargów w formule „projektuj i buduj" powodowało, że potencjał wykonawczy nie był w pełni wykorzystywany. Resort infrastruktury ocenia zaś, że dialog z wykonawcami i współpraca przy rozwiązywaniu problemów pozwoli wykorzystać w pełni środki na inwestycje.

W ramach Rady Ekspertów będziemy precyzować, co będzie celem działania Forum, w jaki sposób będzie skonfigurowane, jak dokładnie ma wyglądać jego współpraca z resortem. Myślę, że to bardzo istotny krok w naszej branży, bo do tej pory dużą bolączką było to, że uwagi branży nie były uwzględniane – przekonuje Andrzej Wyszyński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.