Mówi: | Piotr Kuczyński |
Funkcja: | główny analityk |
Firma: | Dom Inwestycyjny Xelion |
Mocny dolar uderza nie tylko w amerykańskich eksporterów, lecz także w firmy zadłużone w tej walucie. Po krótkim wahnięciu na skutek komunikatu Fed dolar znów się wzmocnił
Obniżenie prognoz wzrostu dla amerykańskiej gospodarki przez Fed i późniejsze dojście do celu inflacyjnego osłabiło dolara tylko na kilkanaście godzin. Nie oznacza bowiem wcale, że podwyżki stóp w Stanach w tym roku nie będzie, choć po konferencji Janet Yellen analitycy spodziewają się przesunięcia tego ruchu na wrzesień. Mocny dolar szkodzi amerykańskiej gospodarce, a inne banki centralne osłabiają swoją walutę, obniżając stopy.
Stopy procentowe w USA są na rekordowo niskich poziomach od 2008 roku, gdy ich radykalna obniżka pomogła przezwyciężyć kryzys związany z ryzykownymi operacjami międzynarodowych banków. Dziś jednak po tamtej recesji nie ma śladu i amerykańskie PKB rośnie w tempie przekraczającym 3 proc. rocznie. Stopy można by więc podnieść, co od miesięcy obstawiają inwestorzy. Innego scenariusza życzyłyby sobie przedsiębiorstwa.
– Jeżeli chodzi o dolara, to mamy dosyć kuriozalną sytuację, dlatego że tylko w ciągu dwóch pierwszych miesięcy roku banki centralne na całym świecie podjęły 23 decyzje o obniżce stóp procentowych, 23 decyzje w styczniu i lutym – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion. – Dlaczego? Dlatego że wszystkie kraje dbają o to, żeby mieć słabą walutę, żeby gospodarka była konkurencyjna. A w Stanach Zjednoczonych jest odwrotnie, mówi się o podwyżce stóp.
Marzec nie przyniósł zmiany trendu, stropy obniżyła m.in. RPP, a w tym tygodniu szwedzki Riksbank.
O ile jednak o podwyżce stóp w USA się rzeczywiście mówi, o tyle komunikaty wydawane przez Fed nie są ją tak jednoznaczne. Wprawdzie po zakończonym 18 marca posiedzeniu zgodnie z oczekiwaniami inwestorów nie pojawiło się słowo „cierpliwie” w zdaniu dotyczącym perspektyw podwyżek stóp, co można by odebrać jako zapowiedź ich przyspieszenia i dolar podrożał. Potem jednak czytelnicy komunikatu dostrzegli, że Fed obniżył prognozy inflacji, która w 2015 roku sięgać ma nie 1,65 proc. jak szacowano w grudniu, a 1,35 proc. W roku przyszłym ma zaś wynosić 1,7, a nie 1,85 proc. Słabszy ma być też amerykański wzrost i PKB może wzrosnąć o 2,5 proc., zamiast 2,8 proc. prognozowanych wcześniej na obecny rok. W rezultacie dolar zaczął słabnąć. To ucieszyło wiele firm na świecie zaniepokojonych ostatnimi posunięciami szefowej Fed.
– Fed zakończyły to drukowanie dolara, poluzowanie ilościowe, a to prowadzi do potężnego umocnienia dolara – przypomina Piotr Kuczyński. – Nic dziwnego, jeżeli rentowność obligacji amerykańskich jest powyżej 2 proc., a obligacji niemieckich – 0,2 proc., to wiadomo, gdzie idą pieniądze. Stąd te umocnienia. Jeżeli chodzi o sytuację zadłużonych w dolarze – bardzo wiele firm na całym świecie ma kredyty dolarowe, to strasznie ona w nie uderza.
Osłabienie amerykańskiej waluty i wsparcie cen surowców okazało się jednak krótkotrwałe. Po kilkunastu godzinach eurodolar był na poziomie sprzed komunikatu.
Perspektywy wzmocnienia dolara nie cieszą zwłaszcza firm w USA. Dla wielu z nich wyższe oprocentowanie kredytów i mocna waluta oznaczałyby gorsze wyniki finansowe.
– 40 proc. zysków sektora firm, które są w indeksie S&P 500 pochodzi z zagranicy, w związku z tym mocny dolar bardzo w nie bije – zwraca uwagę główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion. – Dobija to też ceny surowców, co wiemy doskonale, ponieważ im silniejszy dolar, tym tańsze surowce. To z kolei uderza w kraje surowcowe, m.in. Brazylię i Rosję, zmniejsza popyt globalny na całym świecie i spowalnia wzrost gospodarczy. Podsumowując, silny dolar nie jest w interesie świata.
Czytaj także
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-04-25: Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania