Newsy

Izo-Blok coraz bliżej przejęcia niemieckiej firmy SSW. Oferta publiczna nowych akcji spółki trwa – spółka chce z niej pozyskać blisko 43 mln zł

2016-07-04  |  06:54

Trwają zapisy na nowe akcje Izo-Bloku, jednego z największych w Europie producentów tworzyw sztucznych, kooperującego głównie z przemysłem samochodowym. Do 6 lipca inwestorzy indywidualni i instytucjonalni będą mogli nabyć 267 tys. akcji serii D bez prawa poboru Izo-Bloku. Firma oferuje nowe walory za 160 zł, czyli niższej od bieżącego kursu giełdowego. Z oferty publicznej spółka chce pozyskać blisko 43 mln zł.  Środki ze sprzedaży papierów mają trafić na opłacenie transakcji kupna niemieckiej firmy SSW. 

– Rozwijamy się szybciej niż konkurencyjny dla nas rynek w Europie i co roku podnosimy wyniki – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Przemysław Skrzydlak, prezes w spółce Izo-Blok i jeden z jej głównych akcjonariuszy. – Na razie możemy mówić o tym, co opublikowaliśmy jako spółka, bo mamy przesunięty rok obrotowy i zaliczone dopiero trzy kwartały, które zakończyliśmy 30 kwietnia bieżącego roku. Widzimy bardzo dobry trend, rosnące przychody ze sprzedaży i duży wzrost wyników na poziomie operacyjnym EBITDA.

Izo-Blok 18 lipca opublikuje raport za rok obrotowy 2015/2016. W okresie pierwszych trzech kwartałów zakończonym 31 stycznia przychody spółki wzrosły o 15 proc. w skali roku do 66,3 mln zł. Zysk EBIT zwiększył się o 51 proc. do 11,5 mln zł, ale netto spadł z 7,1 mln zł do 2,4 mln zł. Spółka na koniec III kwartału odnotowała w związku z wyceną finansowych instrumentów pochodnych ujemne różnice kursowe w kwocie 6,7 mln zł.

– Skupimy się w przyszłości głównie na umocnieniu swojej pozycji jako największej firmy branży na Starym Kontynencie z udziałem w rynku motoryzacyjnym, który w segmencie tworzyw wynosi około 25 proc. – zapewnia Przemysław Skrzydlak. – Będziemy starali się przede wszystkim rozwijać grupę w kierunku uniezależnienia się od dostawców surowca. Zależy nam na tym, aby mieć wszystkie atuty.

Izo-Blok, jak deklaruje Przemysław Skrzydlak, jest zainteresowany wejściem na rynek azjatycki oraz amerykański. Bez regularnych dostaw surowca ekspansja byłaby jednak trudnym zadaniem.

Dlatego w marcu tego roku spółka podpisała umowę kupna niemieckiej firmy SSW PearlFoam GmbH za 21,5 mln euro od funduszu SSW Industries. Środki na opłacenie transakcji mają pochodzić ze sprzedaży nowych akcji serii D przedsiębiorstwa. Przedmiot kupna jest właścicielem technologii do produkcji polipropylenu spienionego, surowca na bazie którego Izo-Blok wytwarza swoje produkty. Dostęp do tej substancji oferują jedynie trzy firmy na świecie, w tym BASF, od którego obecnie Izo-Blok otrzymuje 80 proc. dostaw.

– Spółka, którą właśnie przejmujemy, ma interesujące nas technologie – potwierdza Przemysław Skrzydlak. – Chcemy w najbliższym czasie rozwinąć to know-how tak, żeby było mobilne. Dzięki niemu będziemy mogli się rozwijać także poza Europą.

Izo-Blok działa w branży przetwórstwa tworzyw sztucznych. Wytwarza między innymi elementy foteli, wypełnienia bagażnika oraz tzw. absorbery energii do zderzaków. Swoje produkty sprzedaje przede wszystkim europejskim producentom samochodów, w tym tak znanym markom jak Jaguar Land Rover. Około 90 proc. przychodów firmy pochodzi od przedsiębiorstw z branży motoryzacyjnej. Spółka zajmuje się także produkcją tworzyw sztucznych powstających na bazie polipropylenu spienionego (EPP).

Czytaj także