Newsy

Gekoplast zakontraktował kolejną linię produkcyjną, która zacznie działać od 2016 roku. Popyt na wyroby z tworzyw sztucznych jest ogromny i nadal rośnie

2015-08-17  |  08:00

Produkcja tworzyw sztucznych w Polsce rośnie w tempie dwucyfrowym. W ostatnich 12 miesiącach jej dynamika wyniosła ponad 20 proc. To skłania Gekoplast, lidera w segmencie płyt komórkowych, do szybkiej zamiany NewConnect na główny parkiet warszawskiej giełdy. Wejściu na główny rynek pod koniec 2015 r. może towarzyszyć emisja akcji, z której środki będą przeznaczone na inwestycje w nowe moce produkcyjne lub surowce i materiały.

– Linia produkcyjna, którą uruchomiliśmy w pierwszym kwartale, jest już praktycznie w całości obłożona. Nadal jest ogromne zapotrzebowanie na nasze wyroby, stąd podjęliśmy decyzję o zakupie kolejnej linii produkcyjnej, która jest już zakontraktowana, jej dostawa nastąpi jeszcze w tym roku, a od początku 2016 roku będzie w pełni eksploatowana – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Piotr Górowski, prezes Gekoplast SA.

Dynamiczny wzrost produkcji tworzyw sztucznych pokazują dane GUS za czerwiec br. – przyrost w ujęciu rocznym wyniósł 21,7 proc. Jeszcze szybciej rosła produkcja polipropylenu, bo aż o 32,3 proc. w skali roku. Dzięki prowadzonym inwestycjom i modernizacji aktywów wytwórczych Gekoplast osiągnął w I kwartale 2015 r. wzrost produkcji płyt pełnych o 36 proc.

Spółka z NewConnect należy do liderów w Europie Środkowo-Wschodniej w segmencie płyt komórkowych z udziałem przekraczającym 30 proc. rynku – wynika z materiałów dostępnych na stronach spółki. Na całym kontynencie europejskim Gekoplast plasuje się na 5. miejscu pod względem produkcji. Dzięki nowej linii produkcyjnej sprzedaż spółki będzie mogła rosnąć w tempie dwucyfrowym, bo na razie nie ma barier po stronie popytu.

– To będzie kolejne zwiększenie mocy produkcyjnych o blisko 15 proc. w skali spółki i o ponad 20 proc. w zakresie płyt komórkowych. Jestem przekonany, że pozwoli to nam lepiej zaspakajać potrzeby naszych klientów, którzy oczekują, żeby terminy realizacji były zdecydowanie krótsze niż te, które dzisiaj oferujemy. To z kolei pozwoli nam na generowanie większych przychodów, a tym samym większych zysków – tłumaczy Górowski.

Choć spółka zadebiutowała na rynku NewConnect stosunkowo niedawno (w lutym 2015 r.), to planuje jeszcze w tym roku przejść na rynek główny GPW. Zarząd nie wykluczał, że przeniesieniu będzie towarzyszyć emisja akcji w celu sfinansowania nowych inwestycji lub przejęć.

– Myślę, że nie jest to wykluczone, jednak nie chciałbym na razie niczego przesądzać. Zważywszy jednak na to, że jedna linia, która dopiero co zaczęła funkcjonować, jest już obłożona, druga linia też, mam nadzieję, zostanie bardzo szybko zapełniona, to kolejne inwestycje w dalszy rozwój mocy produkcyjnych są jak najbardziej prawdopodobne – uważa prezes Gekoplastu.

Obok emisji akcji spółka rozważa także finansowanie następnych inwestycji ze środków własnych lub linii kredytowej, którą niedawno uruchomiła. Kolejnym źródłem pieniędzy na dalszy rozwój produkcji ma być sfinalizowana w październiku br. sprzedaż nieruchomości w Tarnowskich Górach. Jest to siedziba przejętej spółki Geko-Kart wraz z halą produkcyjną, której roczne utrzymanie kosztowało około 200 tys. zł.

– Dokonaliśmy podpisania umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości, której od dwóch lat nie wykorzystywaliśmy. Na tej transakcji, jeżeli ona dojdzie do skutku, a ta planowana jest na koniec października, zanotujemy księgową stratę w wysokości miliona złotych, więc prognoza siłą rzeczy może być  o tę kwotę mniejsza – wskazuje Piotr Górowski.

Czytaj także