Erbud z rekordowym portfelem zamówień na 2015 rok

Erbud ma rekordowo wysoki poziom zamówień na 2015 rok i spodziewa się lepszych wyników w każdym segmencie prowadzonej działalności. Nadzieje wiąże także z budową nowych dróg i zamówieniami dla energetyki.

Branży budowlanej wzrost zysków powinny przynieść miliardy z budżetu Unii Europejskiej, jakie wydane będą na modernizację Polski w ciągu najbliższych pięciu lat. Do tego spadek bezrobocia, wzrost dochodów oraz tańsze kredyty mogą oznaczać, że wzrośnie popyt na nowe domy i mieszkania. Dla Erbudu oznacza to wzrost zamówień we wszystkich segmentach działalności.

– Segmentem, który przynosi najwięcej przychodów, jest budownictwo kubaturowe w Polsce, które od lat jest naszym głównym motorem przychodów – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Dariusz Grzeszczak, prezes zarządu Erbudu. – Widzimy także duży potencjał w rozwoju budownictwa inżynieryjnego. W tym roku są to akurat farmy wiatrowe. Ten segment w zeszłym roku wygenerował przychód 165,5 mln, myślę, że w tym roku to może być nawet 300 mln, czyli podwojenie sprzedaży. Taki mamy portfel zamówień na dziś.

W rezultacie, jak mówi prezes zarządu Erbudu, portfel zamówień spółki na 2015 rok jest rekordowo duży. Większy od zeszłorocznego, który na początku 2014 roku sięgał 1,2 mld zł i był wówczas najwyższy w historii firmy. Obecnie portfel zamówień spółki na 2015 rok to 1,35 mld zł. Obok budownictwa kubaturowego i inżynieryjnego oraz dla energetyki zapowiada się także sporo nowych projektów drogowych.

– Fundusze z Unii Europejskiej płyną i ten segment będzie się dobrze rozwijał – podkreśla prezes zarządu Erbudu. – Dzisiaj wyceny na przetargach już są w miarę rynkowe i wydaje nam się, że udział tego segmentu w naszym portfelu zleceń również będzie się dynamicznie zwiększał. Duży potencjał wzrostu widzimy także – obok budownictwa kubaturowego i inżynieryjnego – w budownictwie dla energetyki. Jeżeli chodzi o zeszły rok, to było 12,5 proc. wzrostu – w 2015 roku spodziewamy się dalszego rozwoju tego segmentu.

Erbud oczekuje, że wzrost przychodów spółki z budownictwa kubaturowego może w najbliższych latach wzrosnąć maksymalnie o 20 proc. Na tym rynku jest duża konkurencja, a poważniejszy wzrost przychodów musiałby się wiązać z obniżeniem marży, na czym firmie nie zależy. Dynamicznie mają rosnąć segmenty inżynieryjno-drogowy oraz energetyczny. Przychody na poziomie 200 mln zł dają Erbudowi kontrakty zagraniczne, a na dobre wyniki może mieć też wpływ planowane na kolejny rok wejście na warszawski rynek deweloperski.

– Budownictwo popularne ze względu na dużą konkurencję wiąże się z mniejszą rentownością – zaznacza Dariusz Grzeszczak z Erbudu.

W 2014 roku przychody spółki wzrosły o 40 proc., do 1,7 mld zł. Zysk netto spółki sięgnął 28 mln zł i był o 54 proc. wyższy niż w 2013 roku.