Mówi: | Stanisław Ozga |
Funkcja: | analityk |
Firma: | Dom Maklerski PKO Banku Polskiego |
DM PKO BP: podwyższenie od nowego roku wysokości wkładu własnego dla osób starających się o kredyt hipoteczny nie spowodowało hossy na rynku mieszkaniowym
Zwiększenie od 1 stycznia z 5 do 10 proc. poziomu obowiązkowego wkładu własnego w przypadku starania się o kredyt hipoteczny nie spowodowało pod koniec ubiegłego roku szturmu na biura deweloperów i banki. Według analityków obecnie na rynku pierwotnym panuje równowaga między popytem i podażą. Stabilnością nie powinien zachwiać nawet wysoki, kilkudziesięcioprocentowy wzrost liczby pozwoleń na budowę ani znaczące zwiększenie oferowanej obecnie puli lokali.
– To pochodna dobrej sytuacji na rynku, czyli cały czas utrzymującego się wysokiego popytu, który przyciąga kolejnych deweloperów, następne inwestycje i umożliwia zrealizowanie przy obecnych cenach odpowiedniej marży – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Stanisław Ozga, analityk Domu Maklerskiego PKO Bank Polski. – Wiąże się to z pewnego rodzaju ryzykiem, które zauważyliśmy zwłaszcza w dwóch ostatnich kwartałach ubiegłego roku.
Jak podaje GUS, deweloperzy w okresie jedenastu miesięcy 2014 r. oddali niespełna 52,4 tys. mieszkań, czyli o 6,3 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2013 r. Inwestorzy budujący na sprzedaż lub wynajem uzyskali pozwolenia na budowę prawie 70,7 tys. mieszkań, czyli o 41,2 proc. więcej niż przed rokiem (kiedy notowano spadek o 24,4 proc.). Nastąpił również wzrost liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto, do 64,3 tys., czyli o 33,3 proc. (wobec spadku przed rokiem o 11,8 proc.). Wzrost oferty na głównych rynkach, jak wskazuje Ozga, jest zarówno nominalny, jak i mierzony wielkością już przygotowanej oferty w stosunku do tempa sprzedaży mieszkań.
– Ta ostatnia na głównych rynkach kształtuje się obecnie na poziomie 4-5 kwartałów [cała dostępna obecnie oferta sprzedałaby się w tym czasie, gdyby obecne tempo sprzedaży zostało utrzymane – red.], co oznacza, że nie mamy jeszcze do czynienia z nadpodażą mieszkań – zauważa Ozga. – Jest to raczej wskaźnik świadczący o rynku zrównoważonym.
Deweloperzy dostosowali się już – zdaniem Stanisława Ozgi – do nowych regulacji wprowadzonych Ustawą z 16 września 2011 roku o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, potocznie zwanej ustawą deweloperską (Dz.U. 2011 nr 232 poz. 1377). Zgodnie z jej zapisami firmy muszą prowadzić związane z każdą inwestycją rachunki powiernicze w bankach. Dopiero po zrealizowaniu kolejnego etapu budowy środki przelewane są na rachunek dewelopera.
– Ustawa obowiązuje już ponad dwa lata, więc zarówno instytucje finansowe, jak i deweloperzy zdążyli się do niej dostosować – przekonuje Ozga. – Początkowo nowe zapisy, zwłaszcza dotyczące rachunków powierniczych i konieczności weryfikacji poszczególnych etapów budowy, były problemem, szczególnie dla firm w słabszej kondycji finansowej, inni przejścia na nową ustawę praktycznie nie zauważyli. Myślę, że obecnie cały rynek się już dostosował się do nowych wymagań. Banki wypracowały odpowiednie procedury, deweloperzy również. Ustawa deweloperska nie ma więc dzisiaj wpływu na poziom sprzedaży.
Zdaniem analityka także wynikające z rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego podniesienie od 1 stycznia br. obowiązku posiadania wkładu własnego do wysokości 10 proc. (z wcześniejszych 5 proc.) nie spowodowało zwiększonych zakupów spowodowanych nadchodzącą podwyżką.
– W 2013 roku mieliśmy zbliżoną sytuację, gdy Rekomendacja S zniosła możliwość udzielania kredytów w ogóle bez wkładu własnego – przypomina Stanisław Ozga. – Był to pierwszy sygnał do przyśpieszenia zakupów, tak przynajmniej wynikało z rozmów z deweloperami. Obecnie wydaje się, że efekt wzrostu udziału wkładu własnego może być mniejszy niż w przypadku zniesienia możliwości zaciągania kredytów zeroprocentowych. Sprzedające mieszkania firmy nie sygnalizowały zwiększonych zakupów.
Czytaj także
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-08: Całkowity zakaz sprzedaży e-papierosów jednorazowych może mieć skutek odwrotny do zamierzonego. Konsekwencje będą zarówno ekonomiczne, jak i zdrowotne
- 2024-03-29: Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
- 2024-03-18: Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
- 2024-03-14: Zielona rewolucja w budownictwie staje się faktem. Nowa dyrektywa to szansa na czyste powietrze i niższe rachunki
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-03-12: Wysokie ceny elektryków to duża bariera w rozwoju elektromobilności w Polsce. Większy wybór tańszych modeli mógłby pobudzić rynek
- 2024-03-01: Mały wybór mieszkań na rynku zwraca inwestorów w kierunku domów. Ceny materiałów budowlanych przestały drożeć w szybkim tempie
- 2024-02-29: Szybko wyprzedawane mieszkania dużym problemem dla nabywców. Nowa aplikacja pomoże im śledzić na bieżąco ogłoszenia z portali