Mówi: | Bartosz Urbaniak |
Funkcja: | członek zarządu ds. agrobiznesu |
Firma: | BGŻ BNP Paribas |
BGŻ BNP Paribas chce zwiększać swoje udziały w rynku bankowości agro, ale nie planuje otwierania nowych punktów obsługi klienta
Po fuzji BGŻ i BNP Paribas nowy bank chce rozwijać swoje udziały w sektorze bankowości agro. Nie planuje jednak uruchamiania kolejnych placówek ani wprowadzania nowych produktów. Chce skupić się na obsłudze finansowania sektora w nowej perspektywie unijnej, podczas której na polską wieś ma trafić przeszło 13,5 mld euro.
– Mamy zamiar krok po kroku zwiększać nasz udział w rynku agro – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Bartosz Urbaniak, członek zarządu ds. agrobiznesu BGŻ BNP Paribas. – Nie planujemy jednak żadnych rewolucji. Stawiamy raczej na kontynuację programów już kiedyś rozpoczętych i ewolucyjne, konsekwentne zwiększanie naszego udziału w rynku.
Pod koniec kwietnia br. doszło do fuzji prawnej tradycyjnie, od wielu lat obsługującego sektor rolniczy Banku Gospodarki Żywnościowej oraz BNP Paribas. Za przejęcie BGŻ od holenderskiego Rabobanku Francuzi zapłacili w ubiegłym roku przeszło 4 mld zł. W wyniku połączenia powstał BGŻ BNP Paribas, siódmy pod względem wielkości aktywów bank w Polsce. Obecnie trwają prace nad ujednoliceniem oferty. Połączenie operacyjne ma być przeprowadzone do końca przyszłego roku. Wtedy też powinno dojść do unifikacji systemów informatycznych, a klienci BGŻ BNP Paribas uzyskają dostęp do wspólnego systemu transakcyjnego oraz bankowości mobilnej.
– W ubiegłym roku dosyć ostro odnowiliśmy ofertę produktową i widzimy, że zostało to dobrze przyjęte – przekonuje Bartosz Urbaniak. – Produkty dla rolników, które byśmy chcieli w najbliższym czasie zaoferować, będą związane głównie z nową falą pomocy z Unii Europejskiej i funduszami europejskimi. Nowych, komercyjnych, szczególnie odmienionych rozwiązań na razie nie planujemy.
BGŻ BNP Paribas nie przewiduje także uruchamiania w najbliższym czasie nowych placówek, które mogłyby usprawnić obsługę klientów na wsi i w mniejszych miejscowościach. Przeciwnie, po fuzji zniknie ok. 100 z 600 placówek położonych zbyt blisko siebie. Zwiększona została natomiast liczba osób zatrudnionych w już funkcjonujących punktach obsługi klienta (POK).
– Obecnie mamy jedną z największych sieci w Polsce, więc na razie nie przewidujemy otwierania kolejnych placówek, nie widzimy po prostu takiej potrzeby – wskazuje Urbaniak. – Natomiast nie jest przesądzone, że tak będzie zawsze. Jeżeli tylko się okaże, że rynek będzie tego potrzebował, to zareagujemy. Ale wydaje się nam, że dość dokładnie opracowywaliśmy geolokacyjne rozłożenie placówek i dzisiaj funkcjonują one tam, gdzie są naprawdę potrzebne.
Jak wynika z Umowy Partnerstwa, dokumentu podpisanego przez rząd z Komisją Europejską, w nowej perspektywie finansowej na lata 2014-2020 łączne środki publiczne przeznaczone na realizację Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) wyniosą przeszło 13,5 mld euro, w tym 8,6 mld pochodzić będzie z budżetu UE (Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich, w skrócie EFRROW) i ponad 4,9 mld wkładu krajowego.
Po fuzji BGŻ BNP Paribas ma około 1,7 miliona klientów.
Czytaj także
- 2024-03-27: Polacy obawiają się o swoje cyberbezpieczeństwo w obszarze finansów. Połowa odczuwa braki w wiedzy na ten temat
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Mogą się one ubiegać o granty związane m.in. z ochroną środowiska czy innowacyjnymi technologiami
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-03-25: Kolej czeka na środki z KPO. Kumulacja nowych zamówień może być jednak problematyczna dla przewoźników i wykonawców
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-03-12: Wysokie ceny elektryków to duża bariera w rozwoju elektromobilności w Polsce. Większy wybór tańszych modeli mógłby pobudzić rynek
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-06: 70 proc. miodu sprzedawanego w Polsce pochodzi z importu. W kwietniu na etykietach pojawią się nowe oznaczenia kraju pochodzenia