Newsy

A. Jawień (IFM): Na rynkach kapitałowych nadchodzi czas hossy. Fundusze inwestycyjne chcą powalczyć o inwestorów

2015-03-05  |  08:00

Grupa Investment Fund Managers spodziewa się 2-3 lat hossy na rynkach kapitałowych. Z racji spadających zysków z bezpiecznych lokat i obligacji spółka oczekuje odwrotu od tego typu inwestycji i poszukiwania ciekawszych ofert na rynku.

To dobry czas dla rynku funduszy inwestycyjnych, którym coraz łatwiej pozyskać nowe aktywa. W rezultacie TFI wykazują się bardzo dużą innowacyjnością w proponowaniu nowych rozwiązań i funduszy.

– Rentowność lokat bankowych spada i prawdopodobnie będzie jeszcze spadać  mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Aleksander Jawień, prezes IFM Global Asset Management. – Oznacza to, że wyniki bezpiecznych opcji, czyli funduszy gotówkowych i funduszy obligacyjnych na pewno w tym roku nie będą takie dobre, jak w 2014 roku, co skłoni inwestorów do poszukiwania może trochę bardziej ryzykownych, ale za to dających szanse na lepszy wynik produktów. I tutaj myślę, że polskie i zagraniczne towarzystwa inwestycyjne mają się szansę wykazać i zaproponować ciekawe rozwiązania, mam nadzieję, że my będziemy w tym gronie.

IFM Global Asset Management ma w planie dynamiczny wzrost aktywów. Zamierza rozwijać zarówno swój sztandarowy produkt, czyli portfele zarządzane dla zamożnych klientów prywatnych, jak i ma plany detaliczne. Zamierza w III kwartale tego roku pod marką IFM stworzyć fundusze skierowane do szerszego grona klientów.

Jak patrzymy na nasz rodzimy rynek, na to, ile aktywów zgromadzono w funduszach, ile pieniędzy Polacy ulokowali na lokatach bankowych, to od razu zobaczymy, że jest o co walczyć, wystarczy tylko zaproponować odpowiednie produkty, które będą uczciwie i w sposób konsekwentny zarządzane zaznacza Aleksander Jawień.

Jak podkreśla, chce zaoferować produkty dostępne dla inwestorów detalicznych i pokazać, co można zrobić, także w oparciu o globalne rynki.

Mówię głównie o strategii aktywnej alokacji oraz strategii dłużnej. Na pewno będziemy chcieli zaoferować szeroką paletę różnych funduszy, co oczywiście przełoży się na bazę aktywów i mam nadzieję, na polepszenie wyników w następnych kwartałach. Spółka jest bezpieczna, bardzo płynna, mamy środki na inwestycje i promocję. Myślę, że następne kwartały udowodnią też, że ten kierunek jest właściwy.

W zeszłym roku IMF miało blisko 4 mln zł przychodu ze sprzedaży, o 11 proc. więcej niż w 2013 roku. Zysk netto funduszu sięgał 519 tys. zł wobec straty przekraczającej 650 tys. w 2013 roku. Spółka planuje wypłatę dywidendy w wysokości 2 groszy na jedną akcję. Te wyniki i dobra sytuacja na rynku pozwalają funduszowi patrzeć w przyszłość z optymizmem.

Dzisiaj planujemy, że hossa na rynkach będzie kontynuowana nie tylko w tym roku, lecz także w najbliższych 2-3 latach uważa prezes Aleksander Jawień z IFM Global Asset Management. Dlaczego? Dlatego że inwestorzy już nie będą zarabiali takich dużych pieniędzy na obligacjach, jak do tej pory. Prawdopodobnie będziemy mieć serię podwyżek stóp procentowych, która rozpocznie się w największej gospodarce świata, czyli w Stanach Zjednoczonych, potem dotrze do Europy i na inne rynki, a to spowoduje, że każda inwestycja w bezpieczne papiery, obligacje będzie obarczona większym ryzykiem, a może nawet będzie się wiązać z ryzykiem strat.

Czytaj także