Mówi: | Michał Trochimczuk |
Funkcja: | partner zarządzający |
Firma: | Sollers Consulting |
Wojna cenowa ponownie obniży ceny polis OC na polskim rynku. Spadające dochody firm i nowy podatek wymuszą konsolidację branży
Zapowiada się trudny rok dla firm ubezpieczeniowych. Na rynku znowu będzie się toczyła wojna cenowa, a to wpłynie na pogorszenie wyników spółek. Dodatkowo ubezpieczyciele zostaną obciążeni nowym podatkiem bankowym, dlatego dla mniejszych i słabszych firm jedynym ratunkiem może się okazać konsolidacja.
– Podatek bankowy obciąży sektor ubezpieczeniowy. Znacząco zmniejszy on opłacalność firm ubezpieczeniowych, szczególnie tych, które mają dość spory kapitał. Szacuje się, że wynik PZU SA zostanie zmniejszony o około 10 proc. – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Michał Trochimczuk, partner zarządzający Sollers Consulting.
Przyjęta przez parlament roczna stawka podatku jest wyższa niż pierwotnie proponowano – wynosi 0,44 proc. wartości aktywów. W przypadku ubezpieczycieli do 2 mld zł obniżono poziom aktywów, od którego będzie naliczany podatek. W efekcie będzie on dotyczyć większej grupy firm, ale głównym płatnikiem będzie PZU. Dodatkowo ubezpieczyciele nie będą mieli możliwości obniżenia podstawy naliczania podatku, jak ma to miejsce w określonych przypadkach w przypadku banków.
– To na pewno spowoduje problemy związanego z regulacjami Solvency II [obowiązująca od 1 stycznia br. unijna dyrektywa podnosząca wymogi kapitałowe firm ubezpieczeniowych – red.] – mówi Michał Trochimczuk.
Będzie to poważnym wyzwaniem dla ubezpieczycieli, tym bardziej że wielu z nich już dziś prowadzi działalność na granicy opłacalności. To może oznaczać, że będą oni przenosili ciężar nowych regulacji na swoich klientów. Jak wynika z danych PIU, w III kwartale 2015 roku zysk netto firm ubezpieczeniowych wyniósł 4,3 mld zł i był o prawie jedną czwartą niższy niż przed rokiem.
Dodatkowym problem jest wojna cenowa, która po kilku miesiącach przerwy wraca na polski rynek.
– To widać bardzo dobrze w wynikach firm ubezpieczeniowych, które się bardzo pogorszyły, czy jak w wyniku PZU SA, która jest bardzo zyskowną firmą ubezpieczeniową i praktycznie jako jedyna ma zyskowne OC komunikacyjne, ale zyskowność w tym segmencie spadła – mówi Michał Trochimczuk.
Na rynku strata techniczna z ubezpieczeń OC po III kwartałach 2015 roku wyniosła 586 mln zł, a z polis AC – 56 mln zł.
Wszystkie te czynniki mogą spowodować znaczące zmiany na rynku.
– Prawdopodobnie przyspieszy to konsolidację, dlatego że mniejsze firmy ubezpieczeniowe pewnie będą mniej zyskowne. Przy jednoczesnej wojnie cenowej, którą mamy w ubezpieczeniach komunikacyjnych niektórzy właściciele podejmą decyzję o sprzedaży swoich operacji i prawdopodobnie będziemy świadkiem konsolidacji na rynku – prognozuje Trochimczuk.
Na tle innych państw polski sektor ubezpieczeniowy jest rozdrobniony. Dziś widać, że presja na konsolidacje jest coraz silniejsza.
– Będziemy widzieli dwa trendy. Jeden to przejęcia między dużymi grupami kapitałowymi , a to będzie miało wpływ na rynek polski. Drugi to sprzedaż polskich firm ubezpieczeniowych innym podmiotom. To bardzo zależy od tego, jak silna będzie presja na rynek ubezpieczeniowy, jeżeli chodzi o dalsze zmniejszanie opłacalności rynku – wyjaśnia partner zarządzający Sollers Consulting.
Czytaj także
- 2024-05-17: Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-05-14: Podczas wojny w Ukrainie całkowicie zniszczono niemal 10 proc. mieszkań i domów. Proces odbudowy potrzebuje odpowiedniej strategii
- 2024-04-29: Trwają prace nad kolejnym pakietem sankcji UE wobec Rosji. Od determinacji Zachodu zależy uszczelnienie dotychczasowych restrykcji
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-13: Katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ponad pół miliona ludzi zagrożonych klęską głodu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.