Newsy

Wojna cenowa na rynku OC wyniszcza ubezpieczycieli. Podwyżki są nieuniknione

2015-07-20  |  06:50

Wojna cenowa w ubezpieczeniach komunikacyjnych prowadzi do problemów branży ubezpieczeniowej. Mniejsi gracze na rynku już teraz na nich tracą, a sytuacja może się tylko pogorszyć. Nawet jeśli ubezpieczyciele podniosą ceny, co wydaje się nieuniknione, to efekty podwyżek odczują dopiero za jakiś czas.

Sektor ubezpieczeniowy czeka bardzo trudny rok. Ciągle trwa wariacka wojna cenowa, szczególnie w ubezpieczeniach motoryzacyjnych. Mam wrażenie, że niektórzy nasi konkurenci już widzą, jak bardzo są na czerwono, a więc w stratach. Niestety, w ubezpieczeniach jest tak, że nawet jakiekolwiek podwyżki cen, które muszą się zdarzyć, będziemy mogli dopiero skonsumować w przyszłym roku – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Klesyk, prezes PZU.

Klesyk przyznaje, że taka sytuacja może doprowadzić do problemów finansowych wielu graczy na rynku ubezpieczeniowym.

Co prawda w tym roku ceny ubezpieczeń OC idą w górę, według niektórych analiz w wybranych miastach o nawet ponad 15 proc., ale to wciąż za mało. W 2014 r. – według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń – ubezpieczyciele stracili na polisach ubezpieczeniach OC 800 mln zł, rok wcześniej było to 2 mld zł. Na podwyżki cen wpływ ma jednak nie tylko zaprzestanie wojny cenowej, wyniszczającej dla wszystkich graczy, lecz także obowiązujące od początku kwietnia nowe wytyczne KNF.

Klesyk zauważa, że również na rynku ubezpieczeń na życie sytuacja branży jest niepewna. Wynika to jednak nie z cen, a z oczekiwania na nowe prawo.

Nie wiadomo, w jakiej formie zostaną przyjęte regulacje co do pewnych rodzajów produktów, a szczególnie opłat likwidacyjnych. To bardzo mocno wpływa na cały rynek ubezpieczeń na życie – tłumaczy prezes PZU. – Dziś oczekiwania te nie wpływają bezpośrednio na rentowności. Natomiast, jeżeli tak się zdarzy, że parlament uchwali ustawę, która będzie działała wstecz, może doprowadzić do dużego rozedrgania niektórych naszych konkurentów, którzy mogliby mieć nawet problemy kapitałowe.

Opłata likwidacyjna jest stosowana przez ubezpieczycieli przy polisach inwestycyjnych, które poza ochroną życia mają też składnik kapitałowy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.