Mówi: | Andrzej Jakubiak |
Funkcja: | przewodniczący |
Firma: | Komisja Nadzoru Finansowego |
KNF: obligacje nieskarbowe to ważny element rynku finansowego
Niskie stopy procentowe, a więc niewielkie oprocentowanie depozytów bankowych, zachęcają inwestorów indywidualnych do poszukiwania instrumentów, które dają wyższy zwrot z kapitału. Ci inwestorzy, którzy są niechętni ryzyku związanemu z rynkiem akcji, poszukują alternatywnej formy lokowania. Zdaniem Komisji Nadzoru Finansowego może nią być rynek nieskarbowych papierów dłużnych. Ale tylko wtedy, kiedy będzie transparentny i wiarygodny.
– Uważam, że rynek obligacji korporacyjnych, papierów dłużnych, jest jednym z istotniejszych elementów, którym państwo powinno poświęcić uwagę, zarówno z punktu widzenia pozyskiwania stabilnych źródeł finansowania, jak i pewnej stabilizacji, jeśli chodzi o sektor bankowy – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Andrzej Jakubiak, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego. – Na wsparcie komisji mogą liczyć działania związane z ratingowaniem takich papierów i notowaniem ich na rynku Catalyst. Komisja propaguje rozwój papierów dłużnych, budując zaufanie do nich poprzez na przykład jasne zasady wchodzenia na ten rynek.
Ubiegły miesiąc nie był korzystny dla sektora nieskarbowych papierów dłużnych, czyli dla obligacji korporacyjnych (emitowanych przez przedsiębiorstwa), obligacji komunalnych (emitowanych przez samorządy) oraz listów zastawnych. Przez ostatnie 20 miesięcy saldo wpłat i umorzeń nie spadało poniżej 100 mln zł, we wrześniu natomiast wyniosło zaledwie 18,4 mln zł. Łączna wartość aktywów netto powierzonych funduszom obligacji korporacyjnych wyniosła 10,62 mld zł.
– Jeśli popatrzymy na dzisiejszą sytuację, to zobaczymy, że środowisko niskich stóp procentowych wiąże się z bardzo niskim oprocentowaniem depozytów bankowych – wskazuje Jakubiak. – To zachęca zwłaszcza inwestorów indywidualnych do poszukiwania takich instrumentów, które dadzą wyższy zwrot z kapitału. Po negatywnych doświadczeniach z rynku akcji, po załamaniu giełdowym z roku 2008 i następnych lat, inwestorzy poszukują alternatywnej formy inwestowania. I może nią być rynek dłużnych papierów korporacyjnych.
Zdaniem szefa KNF warunkiem jest transparentność tego sektora oraz wypracowanie kapitału zaufania ze strony inwestorów. Papiery dłużne notowane są na rynku Catalyst od 30 września 2009 roku. W ubiegłym miesiącu największe napływy kapitału odnotowały Arka BZ WBK Obligacji Korporacyjnych (64 mln zł) i Arka Prestiż Obligacji Korporacyjnych (34,9 mln zł). Największy w tej kategorii Open Finance Obligacji Przedsiębiorstw FIZ AN pozyskał 33,5 mln zł i obecnie zarządza przeszło 1,86 mld zł. Licząc razem z nim, na 18 funduszy tego rodzaju pięć może się pochwalić aktywami przekraczającymi 1 mld zł.
– Wielokrotnie podkreślałem, że na rynku kapitałowym nie mogą funkcjonować podmioty, które nie budzą zaufania – mówi Jakubiak. – Pierwsza, druga czy trzecia sytuacja kryzysowa spowoduje, że inwestorzy odwrócą się od całego rynku i straty poniosą również instytucje porządne, w sposób obiektywny, jasny i przejrzysty przedstawiające swoją sytuację finansową.
Czytaj także
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-05-09: Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Dzięki nim powstało już wiele innowacyjnych technologii
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-03-11: Świadomość inwestycyjna mocno wzrosła w ciągu kilku ostatnich lat. Kobiety są nieco ostrożniejszymi inwestorkami niż mężczyźni
- 2024-03-05: Polacy inwestują niechętnie i zachowawczo. W wielu wypadkach umiejętności nie dorównują wyobrażeniom o nich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.