Newsy

Francuski koncern DCNS wygrał przetarg stulecia na 12 okrętów podwodnych dla Australii. Tak samo zaawansowane technicznie okręty chce dostarczyć Polsce

2016-05-04  |  06:55

Koncern DCNS, francuski producent okrętów podwodnych, zapowiada, że jeśli wygra przetarg MON na dostawę trzech okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej, to stworzy w Polsce około tysiąca miejsc pracy na okres 9 lat budowy okrętów. Dodatkowo 300 miejsc pracy powstanie w celu serwisowania okrętów przez 30 lat ich eksploatacji. DCNS pokonał właśnie rywali z Niemiec i Japonii i wygrał przetarg stulecia na dostawę 12 okrętów dla australijskiej floty.

DCNS przystąpi teraz do wyłącznych negocjacji wspólnie z rządem francuskim, które powinny się zakończyć podpisaniem kontraktu w przyszłym roku. Będą to negocjacje zarówno z rządem, jak i z przemysłem australijskim, a także z integratorem systemu walki. Procedura rządu australijskiego rozpoczęła się dokładnie w kwietniu zeszłego roku, więc cały proces został zakończony w ciągu roku – mówi agencji Newseria Biznes Janusz Przyklang, dyrektor przedstawicielstwa francuskich stoczni wojennych DCNS w Polsce.

Według komunikatu australijskiego rządu oferta Francuzów została uznana za najlepszą w takich obszarach, jak osiągi okrętów podwodnych, niska wykrywalność czy zasięg okrętów i ich zdolność do prowadzenia długich patroli.

Wart 50 mld dolarów australijskich program dotyczy budowy 12 okrętów podwodnych o napędzie konwencjonalnym i ich serwisowania przez cały okres służby. Łącznie prace prowadzone będą na przestrzeni następnych 50 lat. Okręty będą powstawać w australijskich stoczniach.

Jak podkreśla Przyklang, sukces był możliwy przede wszystkim dzięki zaawansowaniu technicznym okrętów oraz wsparciu rządu Francji.

Ta oferta została wybrana przez rząd Australii z trzech względów. Po pierwsze, odpowiadała Australijczykom pod względem strategicznym, bo okręty podwodne są zasadniczym elementem utrzymania ochrony suwerenności tego kraju – wyjaśnia Przyklang. – Po drugie, z racji technologii. Zaproponowaliśmy Australii najnowocześniejsze rozwiązanie technologiczne, czyli okręty podwodne typu Barracuda, wyposażone w rakiety manewrujące, które wejdą do eksploatacji za niecałe dwa lata.

Według niego trzecim argumentem, który przekonał rząd Australii, była deklaracja szerokiej współpracy DCNS z tamtejszym przemysłem morskim. Dzięki zaangażowaniu australijskich stoczni w budowę okrętów powstanie ok. 2,8 tys. nowych miejsc pracy. Nastąpi również transfer know-how do tamtejszych firm. Pierwszy okręt Barracuda za dwa lata wejdzie do służby również w siłach morskich Francji.

Tak samo oferta DCNS dla polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej obejmująca dostawę okrętów podwodnych Scorpène zakłada ich budowę w Polsce, przy szerokim udziale polskiego przemysłu morskiego. W ramach tego projektu powstaną nowe miejsca pracy, w tym około tysiąca miejsc pracy na okres około 9 lat budowy tych okrętów i 300 miejsc pracy na okres 30 lat eksploatacji tychże okrętów – wyjaśnia Janusz Przyklang.

Według DCNS w okrętach Scorpène zostaną zastosowane te same rozwiązania dotyczące m.in. systemów sonarowych i niskiej wykrywalności, co w okrętach typu Barracuda budowanych dla Francji i Australii.

Przedstawiciel DCNS w Polsce dodaje, że oprócz sukcesu w Australii, kilka tygodni temu oferta francuskiego koncernu na okręty podwodne została zakwalifikowana do dalszych negocjacji przez resort obrony w Norwegii.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.