Mówi: | Daniel Grabka, dyrektor zakupów Netto dr Jarosław Kulbat, psycholog społeczny, dyrektor ds. analiz behawioralnych w Intelevo |
Program „Rodzina 500 plus” wpłynie na zmianę preferencji zakupowych Polaków
Jak wynika z obserwacji sieci handlowych, większe możliwości finansowe już zmieniły preferencje zakupowe konsumentów – kupują oni bardziej świadomie i stawiają częściej na zdrową żywność. Aż 2/3 badanych wskazuje stosunek jakości do ceny jako istotną przesłankę przy wyborze produktu. Do końca czerwca w ramach rządowego programu „Rodzina 500 plus” gospodarstwa domowe otrzymały ponad 4,1 mld zł.
– Dostawcy poszczególnych artykułów próbują dopasować swoją ofertę do programu „Rodzina 500 plus” – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Daniel Grabka, dyrektor zakupów sieci sklepów handlowej Netto Polska. – Najszybciej rozwija się oferta produktów świeżych oraz zdrowotnych, bezglutenowych, pozbawionych laktozy czy bezcukrowych. Inwestycja w zdrowie to będzie wielki sukces zarówno programu, jak i społeczeństwa.
Uruchomiony 1 kwietnia rządowy program wspierania gospodarstw domowych „Rodzina 500 plus” zakłada miesięczną wypłatę w wysokości nieopodatkowanych 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko. Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej do końca czerwca uprawnieni do udziału w nim rodzice i opiekunowie złożyli już ponad 2,56 mln wniosków o tego rodzaju dofinansowanie – 79 proc. w urzędach i 21 proc. przez internet. W wyniku tego do rodzin trafiło łącznie 4,1 mld zł. Z badań wynika, że 25 proc. beneficjentów dofinansowania środki z rządowego programu wyda na artykuły spożywcze.
– W założeniu program ma aktywizować gospodarkę krajową i popyt wewnętrzny, więc należy się spodziewać, że część tych pieniędzy popłynie do sieci handlowych – prognozuje Daniel Grabka. – Na rynku będzie dodatkowo prawie dwadzieścia parę miliardów złotych rocznie, w związku z tym część z tych pieniędzy na pewno będzie przeznaczona na zakup produktów spożywczych. W ten sposób sieci handlowe będą mieć większe obroty.
Jak zauważa Daniel Grabka, pieniądze z rządowego programu przyczyniają się do poprawy świadomości konsumenckiej. Zaznacza, że rosnąca zasobność portfela Polaków powoduje wzrost ich oczekiwań wobec poszczególnych produktów, marek oraz sieci handlowych. Sieć handlowa Netto szczególnie liczy na wzrost zainteresowania zdrowymi produktami.
– Głęboko wierzę w to, że konsumenci przeniosą środek ciężkości z produktów standardowych na bardziej zdrowe, tzn. bezglutenowe, bezcukrowe, pozbawione laktozy, z tzw. czystą etykietą (wolne od dodatków chemicznych – red.), czy zdrową alternatywę (zamienniki cukru, słodyczy, mleka i jego przetworów oraz innych produktów pochodzenia zwierzęcego – red.) – uważa Daniel Grabka. – Wyeliminowanie niektórych szkodliwych składników z diety ma niebagatelne znaczenie. Dla wielu osób będzie to moda, ale dla niektórych konieczność.
Z przeprowadzonego przez firmę Intelevo badania na klientach sieci sklepów Netto wynika, że część dodatkowych środków przeznaczą na edukację dzieci, czyli na zajęcia szkolne, pozalekcyjne, korepetycje i zajęcia sportowe, a także na bieżące potrzeby takie jak jedzenie i ubrania.
– 25 proc. respondentów przyznawało, że jest zainteresowana przeznaczeniem tych środków na cele edukacyjne. Kolejne 25 proc. wskazywało na zakupy produktów spożywczych, na bieżące wydatki. Dodatkowe 10 proc. to zakupy ubrań i obuwia – wylicza dr Jarosław Kulbat, psycholog społeczny, dyrektor ds. analiz behawioralnych w Intelevo. – Co warto zauważyć, 10 proc. badanych jest zainteresowanych tym, aby dodatkowe środki odkładać na przyszłość.
Podejmując decyzje zakupowe, badani konsumenci najczęściej zwracają uwagę na dwa parametry: cenę i stosunek ceny do jakości. W sytuacji, kiedy zwiększają się możliwości finansowe, istnieje prawdopodobieństwo, że beneficjenci programu będą kupować produkty wyższej jakości, ale i trochę droższe.
– Psychologia społeczna czy ekonomiczna opisuje takie zjawisko, które nazywa się adaptacją hedonistyczną. Mówi ona, że ludzie bardzo szybko przyzwyczajają się do rzeczy dobrych i oczekiwałbym, że w takiej perspektywie kilkumiesięcznej ten efekt 500 zł w budżetach domowych przestanie być aż tak odczuwalny – tłumaczy dr Kulbat.
Produkty kupowane dla rodziny przede wszystkim powinny być świeże i jak wynika z badań, dobrze by było, żeby pochodziły z naszego kraju. Mniej istotne czynniki to wygoda użytkowania i opakowania. Marka to deklaratywnie najmniej istotny element.
– Niemal 2/3 konsumentów wskazało, że stosunek jakości do ceny jest bardzo ważny, to coś, co stanowi przesłankę do podejmowania decyzji o zakupie. W siatce produktów spożywczych świeżość też się bardzo wysoko na tej liście pojawia. Kierują nami racjonalne kryteria podejmowania decyzji zakupowych w odniesieniu np. do produktów spożywczych – podkreśla dr Kulbat.
Czytaj także
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
- 2024-05-14: Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-05-09: Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
- 2024-04-29: Nawet 80 proc. populacji może mieć kontakt z wirusem HPV. Wciąż niewielka jest wiedza na temat nowotworów, jakie wywołuje
- 2024-04-29: Niepełnoletni internauci czują się coraz mniej pewnie w sieci. Zasad cyberbezpieczeństwa mogą się uczyć za pomocą gry edukacyjnej
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-05-13: Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
- 2024-05-08: Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.